Motywy organiczne inspirują mnie w zasadzie od zawsze. Szczególnie te mniej oczywiste, metaforyczne. Tego typu pomysłu powstają w mojej głowie szczególnie pod wpływem silnej irytacji ponurym, nudnym i jakże przewidywalnym otoczeniem.
Nie posiadam niestety fotorelacji z "procesu
twórczego", bluzka powstała ponad 1,5 roku temu. Zdaję sobie ponadto
sprawę z faktu, iż mojego "drzewa" właściwie nie da się przyporządkować
do konkretnego gatunku, proszę jednak o wyrozumiałość dla myśli
artystycznej :) Do namalowania motywu użyłam farb Decorfin, które świetnie się sprawdzają jedynie na jasnych tkaninach. Mimo wszystko bardzo polecam je do eksperymentów!
oo świetna :) baardzo mi sie podoba!
ReplyDeletebardzo ładne malowidło :)
ReplyDeleteŚwietny strój! jakie buty damskie do tego miałaś? Jakieś czarne botki?
ReplyDeletetrampki :D
ReplyDelete