1.27.2015

048 - pierwszy eksperyment z ekoskórą

Znalezienie prostych, klasycznych ubrań w sklepach wydaje się z pozoru bajecznie proste... Dopóki nie wybierzemy się na zakupy! W tym przypadku miałam wybór pomiędzy wydaniem przekraczającej moje finansowe możliwości sumy a uszyciem takiej spódnicy własnoręcznie. Wygrała ambicja, zatem z małą pomocą kaletnika, u którego zamontowałam metalowe oczka, wykonałam ją sama! Było to nie lada wyzwanie, z uwagi na fakt, że skóry, nawet tej ekologicznej pod żadnym pozorem nie można zszywać dwukrotnie. Najbardziej problematyczny okazał się więc tunel na gumkę, przy szyciu którego musiałam skupić się trzykrotnie bardziej niż przy całej reszcie. A sznurówka z metalowymi końcówkami to tylko ozdobna atrapa :) Pozdrawiam!




3 comments:

  1. niesamowita! jestem godna podziwu, wykonalas ja wspaniale!

    ReplyDelete
  2. Ja się jeszcze obawiam skóry, jeśli chodzi o szycie, ale coraz mniej. Spódnica jest bombowa, tak dobrze wykończona, nosiłabym.

    ReplyDelete
  3. piękna ta spódniczka <3

    ReplyDelete

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...